Coraz bardziej opłacalne staje się inwestowanie w odnawialne źródła energii, które są dużo tańsze od tradycyjnych form ogrzewania.

Tej zimy poniesiemy duże koszty związane z brakiem efektywnej polityki dotyczącej sektora grzewczego. Zwłaszcza przy tak srogiej zimie jaka była w tym roku, opłaty za ogrzewanie porządnie nadszarpną nasz budżet. Dlatego najwyższy czas pomyśleć o rozwiązaniu alternatywnym jakim są odnawialne źródła energii.

Przykłady takich państw jak Szwecja, która w sektorze grzewczym jest całkowicie niezależna od paliw kopalnych pokazują, że jest to słuszny kierunek inwestycji. Zwłaszcza, że urządzenia grzewcze wykorzystujące odnawialne źródła, mogą redukować nawet do 65% kosztów w stosunku do tradycyjnego ogrzewania. Poza tym w pełni zaspokajają potrzeby wszystkich użytkowników.

Przeciwnicy tego typu urządzeń tłumaczą, że są to systemy bardzo drogie w montażu. Jednak spoglądając na tą sprawę w szerszym zakresie widzimy, że inwestycja w kolektory słoneczne czy pompy ciepła jest bardziej opłacalna, niż trwanie przy tradycyjnych systemach.

Na pewno te urządzenia cieszyłyby się większym powodzeniem w naszym kraju, gdyby na ich zakup wprowadzić dofinansowanie lub ulgi podatkowe. Tego typu rozwiązanie funkconuje już większość krajów Unii Europejskiej. We Francji przy zakupie pompy ciepła przysługują 40% ulgi podatkowe, a w Czechach przysługuje  30% subwencja kosztów inwestycji przy wymianie systemu grzewczego.

Kiedy okazuje się, że efekt cieplarniany jest tematem dyskusyjnym, kopalne źródła energii są powoli na wyczerpaniu, a Rosja starszy nas zakręceniem kurka z gazem, energia odnawialna staje się dla Polski najlepszym rozwiązaniem problemów.